Marzeniem wielu dzieci jest posiadanie w domu czworonożnego przyjaciela. Jednak pies to nie tylko radość ze wspólnej zabawy i psot, ale również szereg obowiązków, które z reguły spadają na dorosłych domowników. Całkiem słusznie rodzice mogą stawiać opór przed tym, by ulec namowom swoich pociech i kupić psa lub przygarnąć go ze schroniska. Co zrobić, by ostatecznie ich przekonać? Jakich argumentów użyć?
Jak dowieść swojej odpowiedzialności?
Pierwszym argumentem, jaki może wysunąć dziecko przy negocjacjach związanych z zakupem psa, by przekonać mamę i tatę, jest wzięcie na siebie odpowiedzialności. Niemniej rodzice mogą nie dowierzać temu, że po kilku tygodniach od chwili, gdy pies pojawi się w domu, dziecko nadal będzie miało zapał do tego, by chodzić z nim regularnie na spacery, bawić się i dbać o karmienie czy czystość zwierzaka.
Dlatego zaproponować można rodzicom pewien eksperyment, polegający na wyprowadzaniu na spacery pluszowej wersji pupila. Jeśli, powiedzmy, przez dwa miesiące dziecko konsekwentnie będzie zajmowało się nim, tak jak i żywym czworonogiem, kot czy pies będzie mógł znaleźć się rzeczywiście w domu. Jeśli braknie mu cierpliwości do zakończenia z powodzeniem całego eksperymentu, pies w domu się nie pojawi.
Pies w domu czy na zewnątrz?
Jeśli czworonóg ma się pojawić w domu, nie w mieszkaniu, trzeba zastanowić się, czy będzie on zwierzęciem domowym czy podwórkowym? Na podwórku pies będzie miał więcej swobody, ale nie oznacza to, że dziecko nie będzie brało odpowiedzialności za sprzątanie po nim. Trzeba to uświadomić mamie i tacie i zdecydować, że to dziecko będzie usuwało odchody zwierzęcia z podwórka i bawiło się z nim.
Być może dobrym sposobem na przekonanie rodziców do posiadania psa będzie wskazanie im, że mógłby on stanowić dodatkowe zabezpieczenie przed włamywaczami czy złodziejami. Istnieje mniejsze ryzyko tego, że ktoś wtargnie na posesję, kiedy będzie na niej pies – zwłaszcza dużej rasy. Tylko czy taki piesek dla dziecka będzie odpowiedni?
Odpowiednie dla dzieci rasy psów domowych
York, jamnik czy buldog francuski to rasy małych psów, które dobrze czuć się będą nawet w mniejszym mieszkaniu. Są przyjazne dla dzieci, podobnie jak beagle czy spaniel. Jeśli jednak pies ma nie tylko być towarzyszem zabaw dla dzieci, ale hipotetycznie być obrońcą domu, lepiej wybrać np. owczarka podhalańskiego, boksera czy berneńskiego psa pasterskiego oraz labradora. Długość życia psa również ma znaczenie – warto wybrać rasy długowieczne, których przedstawiciele będą przez całe dzieciństwo i młodość towarzyszyć dziecku. Może to być na przykład jack russell terrier lub maltańczyk.
Jak zabezpieczyć psa?
Psy lubią się wybiegać, zwłaszcza niektóre rasy. Wiedzione instynktem na spacerze z dzieckiem czy nastolatkiem, mogą zerwać się ze smyczy i trudno je będzie później znaleźć. Sposobem na zwiększenie bezpieczeństwa zwierzęcia jest wyposażenie go w GPS dla psa, Calmean, który przypięty do obroży będzie lokalizował na życzenie właściciela czworonoga, kiedy zajdzie taka potrzeba.
Funkcja trackback/Funkcja pingback